Budujemy - Samar o jedzeniu

Gościnna łazienka z dużą wanną

W domu przed zmianami mieliśmy łazienek dokładnie pięć, więc weekend spędzałam głównie na ich myciu i polerowaniu luster. Chociaż absolutnie nie było nam ich tyle potrzebne, to dom kupiliśmy pod klucz i nie było już możliwości zmian. Dwie z tych łazienek posiadały wanny - nasza małżeńska oraz gościnna, która znajduje się na pierwszym piętrze. Na co dzień jednak nie mamy czasu na wieczorne leżenie w wannie, więc postanowiliśmy, że jedyną wannę zamienimy na rzecz bardziej praktycznego prysznica, zaś łazienka z wanną zostanie na pierwszym piętrze, obok pokoju gościnnego i właśnie dlatego nazwaliśmy ją łazienką gościnną.

W tej łazience mogłoby się wydawać, że zmieniło się najmniej, bo układ został dokładnie taki sam, ale zmiana stylu i nowoczesna armatura, odmieniła ją totalnie. Jako projektantka mogę śmiało powiedzieć, że dobrze zaprojektowana armatura zupełnie zmienia przestrzeń i skróci nasz czas czyszczenia łazienki. Nigdy nie przywiązywałam do tego zbytniej wagi, bo zawsze wynajmowałam mieszkania i było tam, co było.

Metalową wannę w zabudowie wymieniliśmy na wannę wolnostojącą montowaną do ściany, dzięki czemu osiągnęliśmy efekt wanny wolnostojącej przy pełnym wykorzystaniu każdego centymetra przestrzeni. To co absolutnie mnie zaskoczyło to to, że rozmiarowo wanny są niemalże takie same, ale w metalowej kąpiel była tak przyjemna jak bym dołączyła do sardynek w puszce, zaś w wolnostojącej mogę niemalże pływać. W poprzedniej wannie, przestrzeń do kąpieli zabierała zabudowa i to pokazuje jak ogromne znaczenie ma dobry design i ergonomia produktu.

Tak samo jest w przypadku miski WC - klasyczną toaletę zamieniliśmy na wiszące WC, które nie posiada kołnierza, w którym zawsze zbiera się brud i kamień, który był niemalże nie do wyczyszczenia albo trzeba go było szorować godzinami. Jak pisze producent: System PureRim to jedna z najbardziej innowacyjnych technologii stosowanych obecnie przy produkcji misek WC. Cechą szczególną tej miski wiszącej, jest brak kołnierza, dzięki czemu brak jest zakamarków, gdzie mogą gromadzić się zabrudzenia. Spłukująca woda otacza miskę i pozostawia ją czystą. Podpisuję się pod tym w 100%. Dodatkowo deska posiada system click&clean, dzięki któremu ją również możemy odpiąć z łatwością i czyścić każdy zakamarek. Zlikwidowaliśmy też zabudowaną umywalkę i półkę z płytek rodem z PRL i zamiast tego wstawiliśmy szafę wolnostojącą z umywalką, zyskując przestrzeń do przechowywania kosmetyków i ręczników. Chciałam, żeby ta łazienka była prosta, elegancka i zarazem ciepła, dlatego postanowiłam na kolor beżowy i Terazzo z drobnymi kamieniami w tym samym odcieniu.

Całość uzupełniłam przepięknym, okrągłym lustrem w złotej oprawie, boho dywanikiem z frędzlami, białą sztukaterią i plakatami. To łazienka, która będzie służyć gościom i nam do relaksu, dlatego znalazło się też miejsce na małe przyjemności jak chociażby świeczki czy sól z drobinkami złota, które uprzyjemnią kąpiel a na co dzień sprawią, że w pomieszczeniu będzie pięknie pachnieć. Nowy dom i nowe łazienki, były też doskonałym pretekstem do wymiany rzeczy, o których na co dzień się nie myśli. We wszystkich łazienkach wymieniliśmy ręczniki na miękkie i chłonne ręczniki z bawełny egipskiej polskiej fabryki ręczników Zwoltex. Brakuje jedynie złotych lampionów na świece w marokańskim stylu i łazienka będzie w stu procentach gotowa.

Post powstał we współpracy z największym w Polsce sklepem internetowym, którym znajdziecie wyposażenie łazienek w najlepszych cenach - Łazienka Plus. Łazienkę zaprojektowała Agnieszka Nabakowska.